czwartek, 7 października 2010

Re-aktywacja :)


Przyszła jesień a wraz z nią długie wieczory, dużo czasu, który można spędzić w kuchni, jak też obfitość jesiennych warzyw i owoców. Idealne warunki na reaktywację lekko przykurzonego bloga kulinarnego. Co też czynię (a do bardziej czynnego uczestnictwa planuję namówić pozostałe koleżanki ;)


Na dobry powtórny początek:

Curry z kabaczka z plackami papad
Składniki:
1 średni kabaczek
2 duże pomidory
1 cebula
3-4 ząbki czosnku (można dać mniej w zależności od upodobań)
1 szklanka gruboziarnistego burgulu
curry
chili
sól
pieprz
kurkuma
6-8 placków papad
olej do smażenia

1.Kabaczek obieramy, wydrążamy miąższ. Kroimy w dość grubą kostkę.
2. Pomidory obieramy ze skórki, kroimy w kostkę.
3.Kabaczek i pomidory wrzucamy do garnka, podlewamy wodą i dusimy przez ok.20 min. na wolnym ogniu, pod przykryciem. Od czasu do czasu mieszamy.
4. Cebulę kroimy w piórka, delikatnie solimy, podsmażamy na oleju. Podsmażoną wrzucamy do kabaczka i pomidorów.
5. Burgul płuczemy, zalewamy wrzącą wodą (powinna zakryć kaszę na ok.2-3cm.) odstawiamy na ok.10 min. Powinien wchłonąć większość wody. Następnie wrzucamy go do duszących się warzyw. Gotujemy ok.15 min. często mieszając (ziarna burgulu powinny być całkiem miękkie).
6. Dodajemy ok.1,5 łyżeczki curry. Doprawiamy solą, pieprzem, chili i kurkumą.
7. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju. Na mocno rozgrzaną kładziemy placek papad, po krótkiej chwili (ok.1 min.) przerzucamy go na drugą stronę. Papad powinien być pomarszczony, z brązowymi plamami.
8. Podajemy gorące.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz