poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Świąteczne wegepasztety

Tegoroczne święta upływają mi pod znakiem wegepasztetów, które bardzo dobrze pasują do wielkanocnego śniadania. Pierwszy pasztet jest bardzo delikatny i może wymagać towarzystwa np. pora czy kiszonego ogórka. Drugi jest bardziej klasyczny i ostrzejszy.



Wegepasztet pierwszy, z cukinii i białego sera

Składniki:
200g białego sera twarogowego
średniej wielkości cukinia
1-2 cebule
1-2 ząbki czosnku
jajko
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
rozmaryn
oliwa
bułka tarta

Drobno pokroić cebulę. Rozrdrobnić cukinię (ja mam taki mikserek, który nie robi z warzyw masy, tylko je rozdrabnia, ale myślę, że można też cukinię zetrzeć na tarce i efekt będzie podobny). Podsmażyć cebulę na oliwie, a kiedy już będzie złocista, dodać rozdrobnioną cukinię i dusić przez kilka minut. Dodać wyciśnięty ząbek czosnku, sól, pieprz, gałkę muszkatołową i trochę rozmarynu. Przestudzić, połączyć z białym serem i jajkiem, dokładnie wymieszać.

Foremkę posmarować oliwą, posypać bułką tartą, przełożyć masę do foremki i piec w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 30-40 minut.

Pasztet drugi, z soczewicy i pieczarek

Składniki:
ok. 150g czerwonej soczewicy
ok. 10 średniej wielkości pieczarek
2 cebule
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
chili
mielony kminek
natka pietruszki
jajko
oliwa
bułka tarta

Ugotować soczewicę według przepisu na opakowaniu (a nawet ją rozgotować). Drobno posiekać cebule, podsmażyć. Dodać rozdrobnione (znowu przydaje się mikser) pieczarki, dusić, aż sok z pieczarek wyparuje i całość zgęstnieje. Połączyć z soczewicą, przyprawić solą, pieprzem, chili i kminkiem. Dodać wyciśnięty czosnek, posiekaną pietruszkę oraz jajko, wymieszać.
Przełożyć masę do wytłuszczonej i posypanej bułką tartą foremki. Piec tak samo, jak poprzedni pasztet.

Wesołych świąt i smacznego!