niedziela, 9 maja 2010

Pożegnanie z mrożonkami czyli zupa z serem i kukurydzą


W sklepach coraz więcej młodych jarzyn, coraz rzadziej będę sięgać po mrożonki, które stanowiły podstawę mojego żywienia przez ostatnie miesiące. Na pożegnanie zatem - zupa, do której przygotowania używam kilku różnych mrożonek. Zupa jest dobra, sycąca i rozgrzewająca, a jednocześnie bajecznie kolorowa.


Składniki:
bulion warzywny (ja zwykle robię z 3 kostek)
mniej więcej 1/4 mrożonki "włoszczyzna"
mniej więcej 1/4 mrożonki "kalafior"
spora garść mrożonego groszku
mała puszka kukurydzy
ser topiony śmietankowy, duże opakowanie
sól, pieprz
liść laurowy
tabasco

Wykonanie
Zagotować bulion w dużym garnku, wrzucić liść laurowy. Wsypać warzywa z mrożonek, poczekać, aż całość się zagotuje, dodać kukurydzę, gotować około 10 minut.
Połączyć serek z odrobiną przestudzonej zupy w osobnym naczyniu (uwaga, lubią się robić grudki, więc ja często używam miksera). Wlać zawartość z powrotem do garnka, zamieszać, podgrzać. Doprawić solą i pieprzem. Na koniec obowiązkowo dodać sporą łyżkę tabasco.

Poza wymienionymi w przepisie warzywami można użyć też innych: groszku cukrowego, brokułów (tylko uwaga - łatwo się rozpadają), fasolki lub ciecierzycy. Najważniejsze jest jednak połączenie słodkiej kukurydzy, łagodnego sera i ostrego tabasco.

Smacznego! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz